środa, 9 marca 2016

Bankrut po tajlandzku

 Nasze urlopowanie zbliża się ku końcowi, dlatego pomimo odczuwalnej niższej temperatury po przemieszczeniu się bardziej na północ (temperatura spadła do zaledwie 32 stopni), my nadal ostro plażujemy.

Ten kolejny i zarazem ostatni dzień plażowania spędzamy w Bay View Resort w miejscowości o wdzięcznej nazwie Ban Krut:)

Trzeba przyznać, że w tym miejscu słowo "bankrut" nabiera nowego znaczenia! 

Najpierw relaks na hamaczkach:


Następnie kontemplowanie i delektowanie się widokiem po kąpieli w morzu i zabawie w falach:

I od czasu do czasu rundka w basenie w celu szlifowania pływackich umiejętności:

Bankrutowanie w takim stylu to rozumiem!

3 komentarze:

  1. Jedyne, co mogę zrobić, to zacytować klasyka: "He's so hot right now..."

    OdpowiedzUsuń
  2. Yessssss!!!!! Pięknie!!!! A Majka jaka zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń